nie powiem żeby często zdarzało mi się wstawać po 5 rano w niedziele, ale tej niedzieli warto było. W niezastąpionym, choć niepełnym składzie ruszyliśmy podbić okolice, co wyszło to wyszło, a Paweł odwalił kawał dobrej roboty (foto), jak na nią patrzę czuję się jak turysta w własnym mieście, lubię to. Dzięki za dobry niedzielny poranek no i za foty Jóźwiak!! ścisk :)
2 komentarze:
...sie czerwienie :D dzięki Maryś, ale Twoje foty trzymają się cały czas stylistycznie Twojego stylu i to jest najważniejsze no i zajebiste kadry :) piona! za niedziele, następnym razem w pełnym składzie obiecuje :)
piona z wyskoku ;)
Prześlij komentarz