you&me i reszta bandy
całkowicie nie ogarniam co się dzieję :) ale ostatni czas, wliczając oczywiście fenomenalny dzień wczorajszy, daje mi dużo dobrych, kochanych emocji. jest mi miękko. uwielbiam ten czerwiec :) kocham wszystkie chwilę spędzone z moimi kochanymi debilami, meetingi na stojaka w kuchni, spaceryyyyyyyy, psy, koty i samoloty o! truskawki, młode ziemniaki, oj kocham Cię życie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
Jak zwykle miekne;)
:) głupek!
a wszystko w strugach deszczu :D
Ten stół ma tak na stałe? ;)
Nie wiem, gdyby u nas tak jasno było zaznaczone gdzie kto, to chyba bym miała wrażenie, że zaraz padnie "Musimy porozmawiać" ;D
Ale książki, lampa i sam stół - TAK!
I w ogóle napisałam o Tobie (o Was?) u siebie i mam nadzieję, że nie dostanę za to po buzi.
Pozdrawiam!
a i weź zdjęcia ogarnij jak będziesz mogła, to zrobię posta.
Fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!
aaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaa
to reakcja na post :>
a po buzi masz - buziaków 1000000 !!!
co do stołu, jest to jeden z czterech stołów w domku (lubimy stoły:) ), ten ma tak na stałe :) to taki stół co znaleziony został na ulicy, biedny, bezdomny. potem było czyszczenie, skrobanie, malowanie, szablonik i sru tak powstał :) (zrobię kiedyś taki pokaz before/after - czyli jak powstaje nowe życie:)
nie bijemy się o miejsca ;) i dobrze pozuje do zdjęć.. dobry to stół, dobry.
dzięki za posta - jest mi BARDZOOOOO MEGAAAAAAA WOOOW AAAAA i HURAAA!!!
:D
Szaleństwo-wariactwo-energia, to llllllubię ;D
Prześlij komentarz